Jadąc do Aten byliśmy przygotowani na to, że zobaczymy duże, niekoniecznie czyste miasto z kilkoma zabytkami - w postaci ruin i wielkich kolumn. Mieliśmy wyobrażenie, że Ateny na tle odwiedzonych przez nas wielu greckich wysp raczej nas rozczarują i niczym nie zaskoczą. Jak bardzo się myliliśmy!
Ateny zaskoczyły nas ogromnie. Odwiedziliśmy miasto, w którym na każdym rogu czuć historię. Świadomość, że tam zrodziły się demokracja, teatr, filozofia czy polityka jest spotęgowana podczas zwiedzania najsłynniejszych zabytków, ale klimat ten czuć na każdej ulicy i stacji metra. Miasto nie pozwala nam zapomnieć, że jest jednym z najważniejszych w historii świata i kultury. Ateny zaskakują również czystością - wbrew naszym obawom niewiele tutaj jest ulic przypominających wielkomiejskie slamsy, a już wielkim zaskoczeniem był dla nas fakt, że codziennie wieczorem główne i większe ulice są myte karcherem.
Wisienką na torcie podczas krótkiego weekendowego wypadu były wieczorne spacery po urokliwych uliczkach różnych dzielnic Aten - pełne życia, różnorodnych barów i restauracji, w wielu z widokiem na cudownie podświetlony Akropol.
W Atenach i Grecji nie zawsze było jednak różowo. Przez wiele lat Grecja borykała się z problemami finansowymi, a w latach kryzysu nikt nie myślał o zabezpieczaniu i renowacji zabytków. Wiele z nich popadło w ruinę. Kryzys finansowy miał również wpływ na branżę filmową. Pomimo urokliwości miasta niewiele filmów - a już całkiem mało większych produkcji - znalazło swój plan filmowy s stolicy Grecji. Nie obyło się też bez perypetii. Pierwsze sceny filmu "Jason Bourne" z Mattem Damonem w roli głównej były osadzone w Grecji i miały być kręcone właśnie w Atenach. Jednak z uwagi na brak ulg dla ekip filmowych, twórcy postanowili przenieść plan filmowy na Teneryfę, do Santa Cruiz, która udaje Syntagma Square z Aten.
Najbardziej popularnym miejscem i zabytkiem w Atenach jest oczywiście Akropol. I o ile on sam występuje w filmach wielokrotnie - głównie jako tło - to bardzo rzadko znajdziemy w filmach sceny które były filmowane na samym Akropolu. Pierwszą sceną, na którą pozwoliło miasto, była finałowa scena filmu "Nowojorskie opowieści" (1989) w reżyserii wielkiego trio: Woody Allena, Francisa Forda Coppoli i Martina Scorsese. Scena filmowana w Atenach pokazuje koncert, który jest grany na rzecz nowego muzeum Akropolu.
 |
| Scena z filmu "Nowojorskie opowieści" |
 |
| Akropol dzisiaj - obstawiony rusztowaniami i dźwigami |
Jednym z filmów, w którym zobaczymy również Akropol, i o którym się mówi, że tło stało się akcją filmu jest film
"Rozgrywka" (2014) z Kirsten Dunst i Viggo Mortensenem w rolach głównych, debiutancki film reżyserii H. Amini. Film osadzony w latach 60-tych przepięknie pokazuje Ateny z tamtych lat, jego zakamarki, letnie klimaty i uliczki u stóp Akropolu.
 |
| Kadr z filmu "Rozgrywka" - Kirsten Dunst na Akropolu |
 |
| Plan z filmu "Rozgrywka" na Akropolu |
Wśród innych filmów, które były filmowane w Atenach znajdziemy m.in.:
- "Oddział Delta" (1986), reż. M. Golan z Chuckiem Norrisem w roli głównej - sceny kręcono głównie w Izreaelu. Plan filmowy w Atenach odnalazł się tylko na lotnisku.
- Francuski film "Dziewczyna na moście" (1999) reż. P. Leconte z Vanessą Paradis
 |
| Kadr z filmu "Dziewczyna na moście" z V. Paradis |
- "Rubin z Kairu" (1992) reż. G. Clifford, wyst. Andie MacDowell, Liam Neeson, Viggo Mortenstern,
- "Chłopiec na delfinie" (1957), reż. J. Negulesco, wyst. A. Ladd, C. Webb, Sophia Loren,
Po wizycie w Atenach mamy ciągle niedosyt. A największy w tym, iż to właśnie z Aten pochodzą najwięksi i pierwsi w historii pisarze, filozofowie, twórcy sztuki, teatru. I dlaczego dzisiaj, w czasach nowożytnych nie ma wielkich Greków wśród aktorów, reżyserów, pisarzy czy piosenkarzy?
Galeria zdjęć z naszego pobytu w Atenach:
 |
| Droga samolotem do Aten jest pełna urokliwych widoków na półwysep Peloponez |
 |
| Nocny widok na Akropol |
 |
| Wieczorny klimat w dzielnicy Plaka u wzgórz Akropolu |
 |
| Teatr Dionizosa - miejsce, gdzie zrodziła się sztuka |
 |
| Akropol - najważniejsze miejsce w Atenach |
 |
| Widok z Akropolu na wzgórze Lycabettus |
 |
| Widok z Akropolu na Agorę grecką - świątynię Hefajstosa |
 |
| Widok ze wzgórza Filappoposa na Akropol |
 |
| Wejście na stadion Panathenai |
 |
| Stadion Panathenaic - miejsce, gdzie odbyła się pierwsza olimpiada w 1896 roku. Co roku znajduje się tu meta maratonu i półmaratonu ateńskiego |
 |
| Stadion Panathenaic |
 |
| Parlament ateński - grecki |
 |
| Uroczysta zmiana warty pod parlamentem ateńskim |
 |
| Fragment wybrzeża - z centrum Aten dojazd tramwajem w około godzinę. W listopadzie można się kąpać :). Ale zapomnijcie o obiedzie nad morzem - wszystkie knajpy w tej okolicy zamknięte |
 |
| Widok na Akropol i Ateny o zachodzie słońca ze wzgórza Lycabettus |
Jadąc do Aten byliśmy przygotowani na to, że zobaczymy duże, niekoniecznie czyste miasto z kilkoma zabytkami - w postaci ruin i wielkich kolumn. Mieliśmy wyobrażenie, że Ateny na tle odwiedzonych przez nas wielu greckich wysp raczej nas rozczarują i niczym nie zaskoczą. Jak bardzo się myliliśmy!
Wisienką na torcie podczas krótkiego weekendowego wypadu były wieczorne spacery po urokliwych uliczkach różnych dzielnic Aten - pełne życia, różnorodnych barów i restauracji, w wielu z widokiem na cudownie podświetlony Akropol. 
